Polacy na Białorusi: Polska średnia szkoła w Grodnie
Polska szkoła w Grodnie nr 36 powstała w roku 1996 za pieniądze Stowarzyszenia "Wspólnoty Polskiej". Wcześniej, w czterech szkołach Grodna były jedynie polskie klasy, które zostały utworzone w odpowiedzi na zapotrzebowanie tamtejszych Polaków.
Nauka w średniej ogólnokształcącej szkole nr 36, z polskim językiem nauczania, rozpoczęła się 21 września 1996 roku. Od tego czasu minęło już prawie 16 lat. Było w niej, w minionym okresie, 9 matur i około 500 maturzystów, z których zdecydowana większość studiuje na uczelniach wyższych – tak Białorusi, jak i w Polsce. Szkoła jest ośrodkiem polskiej kultury i ma dużo powodów do dumy. Dyrektorem polskiej szkoły w Grodnie jest Regina Gulecka. Szkoła utrzymuje bliskie kontakty z liceum ogólnokształcącym nr 5 w Białymstoku i szkołą w Stoku Lackim. Współpraca ta polega na wymianie uczniów i pedagogicznego doświadczenia. Wspólnie z liceum w Białymstoku przeprowadzi również olimpiady. Co roku jej uczniowie i wychowawcy wyjeżdżają na kolonie do Polski, a polscy uczniowie przyjeżdżają do Grodna, aby poznać tamtejszą kulturę. W czasie pobytu w Polsce dzieci z Grodna mieszkają u rodzin.
Szkoła ma problemy z podręcznikami, które były dawniej przywożone z Litwy. Dziś korzysta z podręczników białoruskich, tłumaczonych na język polski. W tłumaczeniu z języka rosyjskiego szkole pomaga Związek Polaków na Białorusi oraz Instytut Podnoszenia Kwalifikacji. Podręczniki tłumaczą również sami nauczyciele. Dzieci mają dzięki temu, na ławkach, podręczniki w dwóch językach: polskim i rosyjskim. Starsze klasy korzystają z podręczników przywiezionych z Polski. Uczniowie polskiej szkoły w Grodnie dobrze znają terminologię obowiązującą w języku polskim, jak i rosyjskim, co daje im większe szanse na dostanie się na studia wyższe zarówno w Polsce, jak i na Białorusi.
Polska szkoła ma na swoim koncie wiele sukcesów. Dobrą znajomość języka polskiego uczniowie potwierdzają zwycięstwami w republikańskiej i międzynarodowej Olimpiadzie z Literatury i Języka Polskiego. I tak np. Agata Barcewicz zajęła pierwsze miejsce w eliminacjach przeprowadzonych na Białorusi, a na międzynarodowej olimpiadzie w Warszawie była druga. Uczennica dziewiątej klasy Jolanta Grul, młoda poetka, zwyciężyła w republikańskim konkursie "Bajki Andersena", recytując dwa wiersze w języku polskim i białoruskim.
Szkoła ma także osiągnięcia sportowe. Jej drużyna uczestniczyła w międzynarodowych zawodach lekkoatletycznych w Częstochowie, zajmując tam drugie miejsce. Powstał też szkolny klub olimpijski, który bardzo aktywnie współpracuje z Polskim Komitetem Olimpijskim. W szkole istnieją ponadto klasy o profilu muzycznym. Polskie dzieci uczą się w nich grać na skrzypcach i śpiewają w chórze. Co dwa lata biorą udział w Republikańskim Festiwalu Kultur Narodowych. Szkolny zespół "Kolorowe Nutki" wygrał w konkursie festiwalowym polskiej piosenki religijnej w Łodzi. W szkole działa też od lat drużyna harcerska. Osiągnięcia szkoły są zasługą tamtejszego grona pedagogicznego. Tuż po jej otwarciu nauczali w niej głównie pedagodzy z Polski. Z biegiem czasu do grona nauczycielskiego dołączyli tamtejsi absolwenci wyższych uczelni w Polsce. Oni to stanowią teraz większość grodzieńskiego ciała pedagogicznego. Wstrzymane natomiast zostały, od około 5 lat, przyjazdy nauczycieli z Polski. Uczniowie poznają też przeszłość i dorobek kulturalny Polski – ojczyzny ich rodziców i Białorusi – kraju, w którym się urodzili i wychowali. W czasie wakacji letnich wędrują do miejsc związanych z historią obu tych krajów. Zajmują się również pielęgnowaniem obrzędów ludowych, o których nawet w Polsce już się zapomniało. Życie w dwóch kulturach rozwija szerzej oraz uczy wzajemnej tolerancji.
Tekst i zdjęcia Leszek Wątróbski
Szczecin